Green Film Tourism - strona główna

Notice: Undefined variable: glowne in /home/users/greenfilmtourism/public_html/szablon/strony/inspiracje.php on line 13

Notice: Undefined index: in /home/users/greenfilmtourism/public_html/szablon/strony/inspiracje.php on line 13

Notice: Trying to access array offset on value of type null in /home/users/greenfilmtourism/public_html/szablon/strony/inspiracje.php on line 13
style="min-height: 400px; background-image: url(/upload/galeria/_thumbs/);">

Legenda o Śmierci, która została Matką Chrzestną

Kraj: Polska

Region: Śląsk

Typ inspiracji: Legendy

Inspiracja

Lata temu, w małej wiosce na południu Polski, mieszkał pewien Krawiec Antoni, który miał dużą rodzinę. Kiedy na świat przyszło jego dwunaste dziecko wpadł w rozpacz, zwłaszcza, że żona znalazła nad rzeką porzucone niemowlę, którego nie mogła nie przygarnąć. Zrozpaczony biedą ruszył do lasu, a tam natknął się na starą kobietę, która okazała się być Śmiercią. Opowiedział jej swoją historię, a ta zaproponowała swą pomoc przy chrzcie jego przybranego trzynastego dziecka.
 
Zadowolony pożegnał się ze Śmiercią i ruszył do domu. Kiedy nadszedł czas chrzcin, przed biedną chałupinę Antoniego zajechała wspaniała karoca. Z jej wnętrza wyszła dostojna Pani w towarzystwie dwóch młodych sług. Wszyscy oniemieli z zachwytu i tylko Antoni zauważył, że młodzianie to Anioł i Diabeł, a piękna Pani to Śmierć. 
 
Podczas chrztu dziecko otrzymało imię Feliks, które według Matki Chrzestnej, miało przynieść mu szczęście w życiu. Na odchodne Śmierć wręczyła Antoniemu woreczek złotych dukatów, nakazując, by za nie wykształcił dziecko.
 
Po latach, młody Feliks pojechał w świat po nauki. Ukończył uniwersytet i kiedy powrócił do swej rodzinnej wioski nikogo nie zastał. Rodzice zmarli, a on na ich grobie rozpaczał, że przez te wszystkie lata powinien im pomóc, a nie myśleć o sobie. Było już jednak za późno na wyrzuty sumienia więc Feliks postanowił pójść w świat leczyć ludzi i szukać rodzeństwa.
 
Kiedy był już gotowy do drogi, stanęła przed nim stara kobieta, która okazała się być jego Matką Chrzestną. Powiedziała mu, że teraz czas na praktykę, która uczyni go bardzo bogatym i sławnym medykiem. Warunkiem jednak było, aby w chwili, gdy lecząc chorego zobaczy w nogach jej postać musi odstąpić od prób jego wyleczenia, gdyż zgodnie z życzeniem Śmierci – musi umrzeć. 
 
Feliks ruszył w świat i wkrótce zaczęło być głośno o jego nieprzeciętnych umiejętnościach lekarskich. Pewnego dnia trafił do chaty pustelnika, któremu uratował życie. Chłopak opowiedział mu o swoich poszukiwaniach rodzeństwa, a ten patrząc w gwiazdy odrzekł, iż jego sześciu braci i pięć sióstr wiedzie różne życie (raz lepsze raz gorsze), natomiast szósta siostra jest bliska śmierci.
 
Feliks pognał na ratunek, lecz gdy przyjechał z przerażeniem zobaczył Śmierć stojącą przy nogach siostry. Wiedział, że wyrok już zapadł, ale nie potrafił być posłuszny przeznaczeniu. Szybko obrócił chorą na słomie tak, że zaskoczona Śmierć stała teraz u jej głowy. Potem podał dziewczynie lekarstwo, a sam pokornie czekał, aż Śmierć za nieposłuszeństwo zabierze go do swojej krainy.
 
Ta wskazała palcem na świece symbolizującą jego życie, której płomień zaczął słabnąć. Feliks osunął się na ziemię, a jego serce przestało bić. Jednak Aniołek Serafinek machnął swoimi skrzydłami i na nowo rozpalił płomień świeczki doktora. Plan Śmierci rozsypał się, a młody doktor otrzymał nowe życie i dalej mógł leczyć ludzi.

Opracowanie ARR S.A. | Śląsk

Widzisz błąd? Znasz więcej informacji? Zgłoś nam to. 

Napisz do nas.

Poznaj miejscowości powiązane z tą inspiracją

Cieszyn

Polska Śląsk

Partnerzy

  • Logotyp - ARR
  • Logotyp - rarr
  • Logotyp - wdk
  • Logotyp - pkf
  • Logotyp - mck sokół
  • Logotyp - RPIC Presov
  • Logotyp - IPC
  • Logotyp - Bielsko-Biała
  • Logotyp - podkarpackie
  • Logotyp - Rzeszów
  • Logotyp - Małopolska
  • Logotyp - Herb kraju preszowskiego
  • Logotyp - Herb kraju żylińskiego
  • Logotyp - Herb kraju koszyckiego

Przetwarzamy dane osobowe w celu realizacji usług i zgodnie z Polityka prywatności.